Na rynku wieprzowiny od piątku duży ruch. Poszukiwane są świeże, typowo świąteczne elementy. Barbara Węgiel z internetowej giełdy Netbrokers uważa, że do nagłego wzrostu popytu przyczyniła się ptasia grypa i zapowiedzi o otwarciu naszej wschodniej granicy.
A towaru brakuje, szczególnie świeżych półtusz oraz schabu i karkówki. Rosną też ceny. W ciągu kilku dni półtusze zdrożały średnio o złotówkę za kilogram. Teraz za chłodzone w klasie E trzeba zapłacić od 5,70 do nawet 6,30 złotych za kilogram. Ceny elementów wieprzowych już nie mogą tak galopować w górę, tu importerzy, aby sprzedać towar musieli nieco spuścić z tonu.
Mięsa drobne, podroby i tłuszcze teraz w ogóle nie znajdują nabywców, bo nikt nie chce zostać z zapasami na koniec roku, kiedy robione są przeglądy magazynów. Zdaniem maklerów jutro i może jeszcze czwartek to ostatnie dni wzmożonych zakupów.
Ceny schabu z importu bardzo zróżnicowane- informuje Mirosław Ossowski z giełdy Agrohandel w Łodzi. Mięso bez kości w transakcjach kosztuje od 12,80 do nawet 15 złotych. Krajowego towaru na rynku brakuje. Za karkówkę bez kości maksymalnie trzeba zapłacić 11 złotych.
Elementy wieprzowe bez kości giełdy towarowe zł/kg
schab 12,80 – 15,00
karkówka 10,00 – 11,00
szynka ( 4D ) 9,90 – 10,00