Na zielonych rynkach spore zamieszanie. Producenci i przetwórcy z rosnącą niecierpliwością czekali na rozpoczęcie sezonu na nowalijki. A ten, głownie za sprawą niesprzyjającej pogody, wciąż nie mógł w pełni wystartować. I dopiero ten tydzień przyniósł dużą podaż.
Rynek wciąż jeszcze czeka na młode ziemniaki, cebulę czy truskawki, ale większość towarów z nowych zbiorów już jest. Jednak diabeł tkwi w szczegółach – tak długo oczekiwane nowości okazały się w sporej części hitami… cenowymi.
Na rynku jest drogo i według szacunków ekspertów wysokie ceny warzyw i owoców będą nam towarzyszyć przez cały sezon. Głównym winowajcą jest pogoda – deszczowa i mroźna dała się we znaki wielu gatunkom roślin.
Przemrożenia dotknęły uprawy ogórków, rabarbaru, pietruszki czy szpinaku. Te ostatnie ucierpiały dodatkowo z powodu chorób – szpinak został zaatakowany chwościkiem buraczanym.
Warzywa zł/kg
spółdzielnie ogrodnicze i zakłady przetwórcze
szpinak 0,44 – 0,55
rabarbar 2,00 – 2,20
ogórki spod osłon 4,00 – 4,80
pietruszka 4,20 – 6,00
Przełożyło się to na ceny. Kilogram ogórków spod osłon jest o ponad złotówkę droższy niż rok temu, rabarbar ponad 50 groszy. Ale wyjątkowo droga jest pietruszka. Kilogram kosztuje dwa razy tyle co w zeszłym roku – nawet 6 złotych.
Warzywa
spółdzielnie ogrodnicze zł/kg
kapusta biała wczesna
teraz 2,08
rok temu 2,18
pomidory spod osłon
teraz 5,53
rok temu 5,88
Wysokie ceny to nie jedyny problem na zielonym rynku. Słychać już pierwsze glosy niezadowolenia producentów kapusty, szczególnie białej.
Ubiegłoroczna cena zachęciła wielu rolników do zwiększenia ilości nasadzeń – efekt – większe zbiory i od razu niższe ceny. Podobnie sytuacja ma się z pomidorami spod osłon. Zwiększona podaż obniżyła stawkę o 50 groszy w ciągu tygodnia.