Na rynkach hurtowych zaczyna się prawdziwy wysyp warzyw spod folii, a ceny spadają. W Sandomierzu kilogram ogórków jest wyceniany zaledwie na 50 groszy. Z dnia na dzień coraz więcej jest pomidorów.
Wyraźnie zaczynają tanieć kalafiory. I to właśnie głównie po te trzy rodzaje warzyw przyjeżdżają na ten rynek Rosjanie. Mimo zakazu, handel zaczyna kwitnąć, bo kupcy korzystają z pośredników. Przykładem są Litwini. Choć marże są mniejsze, bo w łańcuchu klient-sprzedawca pojawił się ktoś trzeci, to wszyscy są zadowoleni.
Coraz mniej transakcji jest na rynku jabłek. Producenci nauczeni ubiegłorocznym doświadczeniem, kiedy chłodnie z kontrolowaną atmosferą były jeszcze wypełnione prawie po brzegi, w tym sezonie pozbyli się owoców wcześniej.
Ceny zdecydowanie poszły w górę. Teraz kilogram kosztuje średnio 2,5 złotego.
CENY PIETRUSZKI NA WYBRANYCH RYNKACH HURTOWYCH zł/kg
- SANDOMIERZ 3,8 – 4,0
- BRONISZE 5,2 – 6,0
- POZNAŃ 6,6 – 8,0
W dalszym ciągu kolejne rekordy biją ceny ubiegłorocznych warzyw korzeniowych. Najtaniej jest w Sandomierzu. Stąd towar trafia często na inne rynki, takie jak w Wielkopolsce czy na Śląsku.