Ceny rzepaku na giełdach towarowych cały czas spadają, a producenci wyrażają swoje niezadowolenie . Do transakcji dochodzi tylko w sytuacjach przymusowych. A za tonę nasion rolnicy dostają dziś od 1100 do maksymalnie 1140 złotych za tonę, w zależności od regionu Polski i ewentualnego transportu. Najczęściej spotyka się te niższe stawki.
Rolnicy wstrzymują się ze sprzedażą rzepaku, bo wolą mieć towar w gospodarstwie niż niewielką gotówkę. Na podwyżki nikt już raczej nie liczy. W ciągu tylko jednego miesiąca ceny nasion spadły średnio o 120 złotych za tonę, a w stosunku do lipca prawie o 1/4-tą.
W poszczególnych biurach maklerskich dochodzi najwyżej do kilku transakcji tygodniowo. Na giełdzie MATIF ceny rzepaku także idą w dół. Choć wczoraj nieznacznie wzrosły. Teraz tona kosztuje 334 Euro, czyli niewiele ponad 1120 złotych. Śruta rzepakowa również jest bardzo tania.
Tona kosztuje teraz 380 złotych. Ustalono też stawki na najbliższe miesiące. W listopadzie ma być o 10 złotych droższa, od grudnia do kwietnia odbiorcy zapłacą o kolejne 10 złotych więcej. Ale to bardzo duży spadek w stosunku do prognoz z końca sierpnia, wtedy na grudzień proponowano stawki o ponad 100 złotych wyższe.