Po dwóch tygodniach wzrostów, czas na korektę. Rynek przyjął pozycje wyczekujące. Wystarczy powiedzieć, że ceny śruty sojowej wzrosły w tym czasie o 20 dolarów za tonę, a zbóż, o 10 – 15 euro.
Jeśli dołożyć do tego mocne zmiany walutowe, mamy zupełnie nowy obraz rynku. Powracający po wielu miesiącach kurs euro powyżej 4 złotych daje wreszcie szansę na pozbycie się zapasów. Ale czy uda się ją wykorzystać?
Szanse na lepsze ceny jawią się także producentom rzepaku. Tu paradoksalnie pomóc mogą kłopoty jednego z większych przetwórców nasion w Niemczech, który po pożarze zmuszony był zamknąć fabrykę. Na ciąg dalszy długo nie trzeba było czekać. Po całej Europie przetoczyła się fala podwyżek.
Zdrożała głównie śruta rzepakowa, której dostawy na rynek stały się z tego powodu bardzo ograniczone. Na naszym podwórku stawki wzrosły do 650 – 700 złotych za tonę. Tymczasem jeszcze miesiąc temu, były nawet o 200 złotych niższe.
ŚRUTA RZEPAKOWA
średnie ceny zł/t
maj 650 – 700
kwiecień 450 – 500
Trudno jednak zaakceptować tak duży wzrost cen. Kto może, szuka więc alternatywy. Tu wyjściem mogą być zakupy śruty sojowej.
Na tym rynku, dla odmiany, sytuacja się uspokoiła. Strajki argentyńskich farmerów zakończone, dostawy znów idą zgodnie z planem. Zbiory soi wciąż trwają, ale już można potwierdzić rekordowe prognozy.
Globalna produkcja soi wyniesie w tym sezonie 257,5 mln ton. To wzrost w porównaniu z ubiegłym o ponad 20%. Najwyższe zbiory szykują się w Stanach Zjednoczonych.
ZBIORY SOI mln t
świat 257,5
USA 91,4
Brazylia 67,5
Argentyna 54,0