Rynki paliwowe zrobiły miłą przedświąteczną niespodziankę. Eksperci przewidują, że do końca roku światowi producenci powinni zdecydować się na ciecia w wydobyciu ropy, a cena baryłki spadnie poniżej 60 dolarów.
Głównym czynnikiem, który oszczędza portfele kierowców jest pogoda. Z tygodnia na tydzień spadają ceny także na polskich stacjach benzynowych.
Dobre dane ekonomiczne pozwalają wierzyć, że do końca roku będziemy mogli tankować taniej, mimo, że ceny benzyn w hurcie nieznacznie wzrosły. Obniżki zanotowały oleje. Napędowy staniał o 17 i pół złotego, a opałowy o 21 i pół złotego za tysiąc litrów.
Pb95 zł/litr
śląskie 3,48
lubuskie 3,51
wielkopolskie 3,53
podkarpackie 3,57
zachodnio-pomorskie 3,61
mazowieckie 3,67
warmińsko-mazurskie 3,72
źródło: PIPP
Jeszcze tydzień temu za litr najpopularniejszej benzyny 95 trzeba było zapłacić o 5 groszy więcej niż dziś. Teraz litr kosztuje średnio 3 złote 60 groszy. Tylko w warmińsko - mazurskiem średnia cena przekracza 3 złote 70 groszy za litr.
LPG zł/litr
świętokrzyskie 1,99
małopolskie 2,06
podkarpackie 2,08
lubuskie 2,12
zachodnio-pomorskie 2,13
mazowieckie 2,14
łódzkie 2,17
źródło: PIPP
ON zł/litr
opolskie 3,49
kujawsko-pomorskie 3,51
małopolskie 3,64
dolnośląskie 3,70
podlaskie 3,75
Zdecydowanie lżej mają też właściciele aut na płynny gaz. Za litr w zależności od regionu kraju płacimy od 1 złotówki 99 grosz do 2 złotych 17 groszy. Najdrożej jest w łódzkiem, najtaniej w świętokrzyskiem.