Na polskich stacjach benzynowych ceny rosną nieprzerwanie od stycznia. Wtedy powodem było przywrócenie przez ministerstwo finansów wyższej o 25 groszy akcyzy. Teraz szykowana jest kolejna niemiła niespodzianka dla właścicieli aut na gaz – wzrosnąć ma akcyza na to paliwo.
A już dziś na stacjach jest drożej i na obniżki nikt nie liczy. Powodów takiej sytuacji jest kilka. Po pierwsze coraz cieplejsze dni sprawiają, że wielu kierowców decyduje się na jeżdżenie autami, a to zwiększa zapotrzebowanie na paliwa. Po drugie wiele rafinerii szykuje się do wiosennych remontów, co oznacza mniejsze wydobycie. Po trzecie cena ropy na światowych rynkach przekroczyła poziom 60 dolarów za baryłkę. Efekt - koncerny kupując droższe surowce, muszą podnosić ceny hurtowe.
Podwyżki hurtowych cen paliw już wypłynęły na sytuację na stacjach benzynowych. Ich właściciele systematycznie podnoszą ceny i nie są to wcale drobne zmiany. Podwyżki sięgają nawet kilkunastu groszy za litr benzyny. Teraz średnio za litr 98 trzeba zapłacić ponad 4 złote.
Ceny detaliczne paliw zł / litr
stacje benzynowe
Superplus 98 Euro 95
Orlen 4,07 3,90
Lotos 4,07 3,87
koncerny zagraniczne 4,12 3,91
stacje prywatne 4,02 3,85
średnia krajowa 4,04 3,87
Drożeje także olej napędowy, chociaż nie w takim tempie jak benzyny. Na stacjach wzrost jest kilkugroszowy, ale w hurcie cena zbliża się do 3 złotych 60 groszy za litr. To może oznaczać, że latem osiągnie poziom z 2005 roku, kiedy ceny wszystkich paliw były najwyższe w historii.