O blisko 1/3-cia mniejsze niż w ubiegłym sezonie są w tym roku zbiory miodu z lipy. Więcej jak 1 tysiąc ton tego surowca nie będzie-ocenia Tadeusz Sabat z Polskiego Związku Pszczelarskiego. Za to bardzo dobrze wypadły zakończone zbiory nektaru akacjowego oraz trwające jeszcze gryczanego. Problemem są jednak bardzo niskie ceny skupu proponowane przez firmy przetwórcze.
Trwa gra rynkowa, firmy czekają teraz na reakcję pszczelarzy. A ci są oburzeni stawkami i na razie nie mają zamiaru oddawać miodu do punktów skupu. Próbują na własną rękę sprzedawać surowiec. Polski Związek Pszczelarski uważa, że różnice między ceną skupu surowca, ceną jego eksportową sięgającą nawet 400% .
Najniższe stawki firmy proponują za skup miodu wielokwiatowego. Najczęściej pojawiająca się kwota za akacjowy, lipowy i gryczany to 8,50 złotego za kilogram. Na razie jest duży problem z pozyskaniem miodu spadziowego, ze względu na pogodę.