Zdecydowanie łatwiej kupić niż sprzedać – tak wygląda teraz rynek mięsa. Firmy organizują promocje żeby pozbyć się dużych ilości szynek, łopatek czy schabów. W magazynach zalegają też najtańsze surowce, takie jak nogi, głowy, skórki.
Ich mrożenie ze względu na cenę sprzedaży jest wyjątkowo nieopłacalne. Są tak tanie, że już niżej zejść z ceny nie można a i tak trudno o kupców – komentują maklerzy.
Sytuacji na krajowym rynku nie ułatwia import. Wchodzi sporo konkurencyjnych towarów. Dużym powodzeniem cieszą się tzw. przodki wieprzowe, które firmy wybierają kosztem polskich półtusz. Nawet o złotówkę taniej można kupić schab sprowadzany z Europy Zachodniej. Kilogram kosztuje od 13 złotych 20 groszy do 14.
MIĘSA DROBNE zł/kg
klasa I 9,30 – 11,90
klasa II 50/50 2,30 – 3,80
klasa II 60/40 3,20 – 5,00
klasa III 6,90 – 8,50
Coraz większym problemem przetwórców stają się także mięsa produkcyjne. Szczególnie duże ilości zgromadzono mięs drobnych II klasy. Sytuację może dopiero rozładować okres przedświąteczny - ocenia Ireneusz Grzeszczyk łódzki makler.