Skończyły się święta, zaczął się problem. Jaj na rynku zrobiło się zdecydowanie za dużo. W magazynach po Wielkanocy zostały jeszcze zapasy, które dopiero teraz powoli znikają. Tymczasem hurtownie i sieci handlowe zmniejszyły zamówienia i oferują coraz niższe stawki. Zdecydowanie mniej płaci za jaja także przetwórstwo.
Część hodowców planując wstawienia jesienią zapomniała że święta Wielkanocne wypadną wyjątkowo wcześnie i w największą nieśność ich stada wejdą dopiero w kwietniu. Ale podstawowy problem to spadek opłacalności eksportu.
Do tej pory znaczna część jaj jechała za granicę teraz większość zostaje w kraju, bo po przeliczeniu kursu wyjątkowo słabego euro oferowane ceny są nieopłacalne.
A pasze cały czas drożeją. Tona kosztuje średnio już 1050 złotych. Żeby zmniejszyć straty, hodowcy ratują się likwidacją starych stad.
jaja bez opakowania zł/szt.
hurtowe ceny zbytu
S 0,07 – 0,17
M 0,16 – 0,20
L 0,19 – 0,24
XL 0,21 – 0,27
Najwyższe ceny oferowane są stałym dostawcom, kto wcześnie nie zadbał o zbyt i teraz ma nadwyżkę jaja, sam musi szukać na nie chętnych. Ale stawki są wtedy bardzo niskie.