Trwa skup grzybów i wszystko wskazuje na to, że do końca października surowca będzie pod dostatkiem, jednak nie każdego gatunku. Od początku sezonu wyjątkowo mało jest borowików, a ceny w ciągu miesiąca wzrosły dwu i półkrotnie-informuje Waldemar Sompoliński-prezes Ogólnopolskiej Izby Przetwórców i Eksporterów Runa Leśnego.
W tym roku borowików brakuje nie tylko u nas, ale i na całym świecie. Zdaniem ekspertów na pewno wzrosną znacząco ceny mrożonych grzybów. Zawsze dużo było ofert sprzedaży z Węgier, Rumunii i Bułgarii, teraz nawet Chiny proponują mniej towaru, który jest prawie dwukrotnie droższy niż w poprzednim sezonie. Kilogram mrożonych borowików z Dalekiego Wschodu kosztuje teraz 9 dolarów.
Ceny świeżych grzybów
w punktach skupu zł/kg
Borowiki -38-50
Kurki- 12-15
Podgrzybki -3-7
Maślaki- 4-6
W Polsce za świeże borowiki trzeba teraz zapłacić w punktach skupu nawet od 38 do nawet 50 złotych, podczas gdy na początku września maksymalne ceny sięgały 20 złotych za kilogram. Zdrożały także świeże kurki, ale tu różnice nie są już tak ogromne. Teraz kilogram tych grzybów kosztuje maksymalnie 15 złotych. Konkurencyjne cenowo są sprowadzane Ukrainy i Białorusi.
Jedynie podgrzybków jest pod dostatkiem. Grzyby są ładne i zdrowe. Ceny spadły i są bardzo rozbieżne. Kilogram kosztuje od 3 do 7 złotych. Cena maślaków nie przekracza 6 złotych. Na razie nie ma jeszcze zielonek, ostatnich grzybów w sezonie, co świadczy o przedłużającym się okresie zbiorów w tym roku.
W połowie września skończyły się czarne jagody, kończy się też żurawina, natomiast teraz trwa skup brusznicy. Za kilogram owoców brusznicy trzeba teraz zapłacić od 1,5 do 2 złotych, a żurawiny od 6 do 7 złotych.