To pogoda steruje teraz rozchwianym rynkiem drobiu. Kiedy jest chłodniej ubojnie szukają towaru i cena rośnie. Gdy tylko nadchodzą upały, hodowcy pozbywają się ptaków i jest wyraźnie taniej. W tym tygodniu na wolnym rynku maksymalne stawki sięgały już 4 złotych.
Rozszalał się wolny rynek, a za nim podwyżki wprowadziły także duże zakłady. Ale końcówka tygodnia już spokojniejsza. Co dziś proponują hodowcom ubojnie? Maksymalnie 3 złotych 90 groszy w małych zakładach i około 3 i pół złotego w tych zawierających umowy kontraktacyjne.
brojlery zł/kg
ceny skupu netto
umowy kontraktacyjne 3,45 – 3,50
wolny rynek 3,80 – 3,90
Sezon nie jest zły – komentują przetwórcy. Rośnie produkcja, a co cieszy najbardziej także eksport. W pierwszym półroczu nasze granice opuściło 170 tysięcy ton białego mięsa, czyli o połowę więcej niż w 2009 roku. To dobra informacja nie tylko dla przetwórców ale i dla hodowców. Bo oznacza, że nawet jesienią ceny powinny utrzymać się na opłacalnym poziomie.