Od 2 tygodni na rynku drobiu stabilizacja, zarówno pod względem cen, popytu, jak i podaży. Towaru jest bardzo dużo, a chętnych do zakupu niewielu-informuje Mirosław Ossowski z biura maklerskiego Agrohandel w Łodzi. I nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie coś się zmieniło.
Na ożywienie handlu nie wpłynęła nawet perspektywa zbliżającego się, kolejnego długiego weekendu -martwią się producenci, dystrybutorzy i maklerzy. Cena tuszek z kurczaków utrzymuje się na stałym poziomie 4,40-4,50 złotych za kilogram, ćwiartki są w podobnej cenie. Nie ma chętnych na nogi bez kości i skóry, bo cena 9 złotych za kilogram odstrasza. Tym bardziej, że obecnie tylko o 50 groszy do złotówki drożej można już kupić filety z kurczaków.
Ale to nie wpływa na znacznie większe zainteresowanie klientów giełd towarowych tym towarem. Niewielkie ilości filetów są kupowane na zachód, natomiast mięso mechanicznie odkostnione, znajduje nabywców u naszych wschodnich sąsiadów oraz w Bułgarii czy Rumunii. Jedynym wyjątkiem są teraz podroby z kurczaków, towar bardzo poszukiwany, bo jest go na rynku wyjątkowo mało. Dlatego ceny automatycznie wzrosły.
PODROBY z kurczaków
ceny transakcyjne zł/kg
2 tygodnie temu teraz
Żołądki 2,60-3,00 3,00-3,20
Wątróbki 1,60-2,00 2,20-3,20
Za kilogram żołądków trzeba teraz zapłacić ponad 3 złote, a wątróbki od 2,20 do 3,20 złotych , czyli co najmniej o kilkadziesiąt groszy więcej niż 2 tygodnie temu. W ofertach sprzedaży bardzo rzadko pojawiają się serca.