Maklerzy narzekają na handel drobiem, a właściwie jego brak. Krajowe sieci detaliczne zamawiają połowę tego co zwykle. Sytuację ratuje jedynie niewielki eksport. Jak długo to potrwa nikt nie wie, ale do zakładów zaczynają docierać pierwsze sygnały o większych zamówieniach.
Na razie ceny są bardzo zróżnicowane. Drożej jest w dużych zakładach. Za kilogram świeżych kurczaków trzeba teraz zapłacić od 4 do prawie 5 złotych za kilogram. Ćwiartki kosztują minimum 3 złote 85 groszy, ale klienci najchętniej płaciliby mniej, dlatego do transakcji najczęściej nie dochodzi.
Niewiele transakcji także na rynku podrobów z kurcząt. Popyt jest na żołądki. Maksymalna cena, to 2 złote 30 groszy, a w ofertach giełdowych są one przynajmniej o 40 groszy droższe. Natomiast na serca i wątróbki chętnych nie ma.
Podroby z kurczaków
ceny transakcyjne zł/kg
wątróbki 2,20-3,20
serca 3,90-4,00
żołądki 2,70-2,80