Zdaniem analityków w drugiej połowie roku należy spodziewać się 5-procentowych podwyżek cen wieprzowiny. Powodem spodziewanego wzrostu cen mięsa będą podwyżki cen pasz, które mają swoje odzwierciedlenie w wysokich cenach zbóż. Przedstawiciele branży już oceniają hodowlę za mało opłacalną. Dane wskazują, że ponad połowa firm z tego sektora ma problemy finansowe.
Na podwyżki mięsa wpłynąć mogą także rosnące ceny opakowań, energii i paliw - wylicza "Rzeczpospolita". Ceny nie powinny podskoczyć o więcej niż 5 proc., bo przedsiębiorcy częściowo ograniczą swoje marże. Podwyżki cen mogą także skutecznie zablokować duże sieci handlowe, które niechętnie się na nie godzą i mają silną kartę przetargową. Sektor mięsny jest bardzo rozdrobniony i łatwo znaleźć konkurencyjnego dostawcę.
Zdaniem ekspertów, wzrost cen mięsa wieprzowego nie wpłynie na zwiększone spożycie drobiu, ponieważ ta branża już odczuła skutki podwyżki. Wzrosły ceny mięsa drobiowego również spowodowane wysokimi cenami paszy.
Przeciętne spożycie mięsa wieprzowego w 2010 w Polsce to 42,4 kg na osobę. W przypadku drobiu to ok. 26,5 kg - podaje Agencja Rynku Rolnego.