Dziennik Gazeta Prawna podał, ze rynek gastronomiczny rośnie w tempie 2-3 proc. rocznie i w ubiegłym roku był wart już 23 mld zł. Zdaniem ekspertów, duży wpływ na stały wzrost sektora ma segment cateringowy, którego wartość ocenia się na około 0,5 mld zł. To efekt zmiany stylu życia Polaków oraz ich nawyków żywieniowych.
Coraz dłuższe godziny pracy i brak czasu w weekendy powodują, że wolimy zamawiać jedzenie na wynos do domu czy firmy, niż zjeść obiad w restauracji.
Na tym rynku działa już około 9-10 tys. firm, dlatego zdobycie stałych odbiorców nie jest łatwe. Chyba, że odnajdzie się niszę lub uruchomi biznes w cateringu dietetycznym - jednej z najszybciej rosnących nisz na tym rynku.