Carlsberg chce zachęcić Polaków do zwracania butelek po piwie

Jak podał ,,Puls Biznesu'', w Polsce nie istnieje obejmujący wszystkich ważnych graczy na rynku jeden system zwrotu butelek po piwie. Carlsberg zdecydował się jednak w pojedynkę powalczyć o to, aby Polacy oddawali więcej butelek zwrotnych po wypiciu złocistego trunku.
Rok temu duże polskie browary nastawiały się na rozkręcenie rynku butelek zwrotnych po piwie. Miała w tym pomoc wchodząca w życie od stycznia tego roku nowelizacja ustawy o opakowaniach wielomateriałowych, która pozwala na zawarcie "porozumień dobrowolnych z przedsiębiorcami wprowadzającymi produkty w opakowaniach jednostkowych wielokrotnego użytku w zakresie utworzenia i utrzymania systemu obrotu opakowaniami jednostkowymi wielokrotnego użytku". Taka możliwośc miała doprowadzić do stworzenia systemu współpracy pomiędzy browarami a sklepami. Porozumienie nie zostało jednak podpisane.
Carlsberg postanowił zadziałać w pojedynkę, czego owocem jest akcja "Weź mnie w obroty". Koncern przypomina w niej, że w naszym kraju butelka zwrotna wykorzystywana jest 8-12 razy, choć mogłaby być w ten sposób używana co najmniej 20-krotnie bez pogorszenia jej jakości. Jeszcze w latach 80. w Polsce wykorzystywano butelkę nawet 40 razy. Oznacza to, że wędrowała po kraju aż siedem lat.