Około 230 ton żywności trafiło przed świętami Bożego Narodzenia do prawie 63 tys. osób z rodzin wielodzietnych, samotnych rodziców, bezdomnych i chorych oraz do placówek prowadzonych przez 30 diecezjalnych Caritas.
Jak poinformowała PAP w czwartek Alicja Wysocka z biura prasowego Caritas Polska, to efekt trzeciej Ogólnopolskiej Zbiórki Żywności. W akcję zaangażowanych było prawie 17 tysięcy wolontariuszy z Parafialnych Zespołów Caritas i Szkolnych Kół Caritas w całej Polsce, którzy zbierali żywność w 1475 sklepach, by przygotować świąteczne paczki dla potrzebujących. Przypomniała, że zbiórka trwała dwa dni - w piątek i sobotę 14 i 15 grudnia.
W koszach Caritas znalazły się: mleko, mąka, cukier, makaron, ryż, płatki kukurydziane, olej, konserwy mięsne i warzywne, dżemy, majonez, sosy i zupy w proszku, herbata, płatki śniadaniowe, napoje i słodycze dla najmłodszych: batony, czekolady, herbatniki, gotowe ciasta, bakalie, masy makowe, napoje, a także środki czystości.
"Zebrane artykuły zostały przekazane potrzebującym w formie świątecznych paczek oraz jako pomoc doraźna dla placówek Caritas. Święta Bożego Narodzenia są czasem szczególnej troski o potrzebujących. W ubiegłym roku po raz pierwszy od sześciu lat przybyło w naszym kraju rodzin w trudnej sytuacji materialnej, co jest odczuwalne we wszystkich diecezjalnych Caritas, udzielających pomocy doraźnej. Z szacunków GUS wynika, że w 2011 r. w skrajnym ubóstwie żyło 6,7 proc. Polaków - to o 400 tys. osób więcej niż w 2010 roku" - podkreśliła Wysocka.
Caritas składa serdeczne podziękowania wszystkim, którzy zaangażowali się w tę akcję. "Jestem ogromnie rad, że Caritas w Polsce udało się zebrać 230 ton żywności, która znalazła się na wigilijnych stołach. Codziennie, zwłaszcza w okresie bożonarodzeniowym, do Caritas zgłaszają się osoby, które czekają na naszą pomoc. Dzięki ludziom dobrej woli możemy im pomóc. Szczególne podziękowania należą się również dyrektorom sieci i kierownikom sklepów, w których przeprowadzono zbiórkę" - podsumował dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz.
9020678
1