Tylko w latach 1995-2009 wypłynęło z Polski 320 mld zł w formie legalnych dywidend i ukrytych transferów - pisze "Nasz Dziennik". Od czasu tzw. transformacji udział obywateli i państwa w PKB wciąż spada tworząc swoistą "ścieżkę wyzysku" - alarmują eksperci.
Dyskusja o zmianach w OFE obnażyła głęboki podział opinii publicznej. Kilka partii i organizacji - każda z innych powodów - chce podpisaną przez prezydenta ustawę zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem gazety w wir debaty celnie utrafił Uniwersytet Warszawski - Instytut Stosowanych Nauk Społecznych. Opublikował on pracę naukową pod redakcją prof. Józefiny Hrynkiewicz, w której czternastu przedstawicieli świata nauki recenzuje merytorycznie i bez emocji obowiązujący system ubezpieczeń społecznych.
Piszą oni m.in., że młodzi ludzie nie mogą być pewni w przyszłości emerytury, wielu z nich otrzyma tylko renty socjalne. Po wprowadzeniu indywidualnych kont emerytalnych młodzi, którzy nie przejdą na stabilne zatrudnienie, nie zgromadzą dość kapitału, by otrzymać emeryturę. - W Polsce ukuto slogan, że ubezpieczenia społeczne to socjalizm, tymczasem ubezpieczenia społeczne zostały wymyślone właśnie po to, aby socjalizmu nie było - stwierdza dr Marek Rymsza z ISNS UW. Więcej szczegółów dziś w "Naszym Dzienniku".