Po wielkim sukcesie w Polsce, Bździel – replika XIX-wiecznego młyna wodnego - robi furorę na odbywającym się co dwa lata Festiwalu Loary we Francji. Wśród 200 łodzi to Bździel wzbudza największe zainteresowanie zwiedzających. Warto podkreślić, że do naszego młyna ustawiają się kolejki chętnych aby zobaczyć w jaki sposób produkowano mąkę.
W drugim dniu festiwalu spotkała nas miła niespodzianka – organizatorzy ułożyli przy wejściu na pokład Bździela czerwony dywan. Czuliśmy się naprawdę wyróżnieni.
Załoga Bździela ubrana w tradycyjne stroje młynarskie chętnie pozuje do zdjęć ze zwiedzającymi. Dużą ciekawość wśród dzieci wzbudza produkt końcowy mielenia, często swymi dłońmi próbują smaku mąki – mina dzieci prawie jak po zjedzeniu cytryny.
Codziennie odpowiadamy na setki pytań dotyczących Polski, regionu świętokrzyskiego, funkcjonowania jednostki oraz jesteśmy zapraszani na kolejne festiwale odbywające się we Francji. Dość powiedzieć, że wg znawców żeglugi śródlądowej jesteśmy uznawani za jedyny sprawnie działający młyn wodny.
Każdego dnia wspólnie z kolegami z Krakowa i Warszawy częstujemy gości Bździela bukowianką, oscypkiem z żurawiną, jabłkami oraz swojską kiełbasą. Goście odwiedzający młyn oraz nasze stoisko po zakończeniu zwiedzania oraz degustacji wypowiadają słowa „dziękujemy bardzo” i pokazują kciuk uniesiony ku górze co jest bardzo miłe i każe zastanowić się nad wykorzystaniem potencjału polskich rzek oraz doświadczenia załogi Klubu Wodnego Kon-Tiki z Pińczowa.
Jesteśmy zaopatrzeni w duży zapas zboża z tegorocznych zbiorów, więc nie musimy bać się o to, że w pewnym momencie zabraknie materiału produkcyjnego.