60-letni rolnik z Kuszyna (woj. wielkopolskie) poniósł śmierć na miejscu po tym, jak stratował go byk. To już drugi w ostatnich dniach podobny wypadek w regionie.
"Do tragedii doszło w środę wieczorem. Byk zaatakował mężczyznę w oborze w
trakcie obrządku zwierzęcia" - poinformowała w czwartek rzecznik prasowy
kaliskiej policji Barbara Buśkiewicz.
Tydzień temu, w przyłączonym
niedawno do Kalisza osiedlu Dobrzec, byk zranił śmiertelnie 79-letnią kobietę.
Leżącą na podwórku staruszkę znalazł jej syn. "Kobieta zdążyła powiedzieć
przed śmiercią, że zaatakował ją byk, który zerwał się z łańcucha i wybiegł z
obory" - powiedziała Buśkiewicz.