Wielka Brytania, jako ostatnia i mocno spóźniona opublikowała dane dotyczące podziału dopłat bezpośrednich. Jak zawsze towarzyszyło temu spore zainteresowanie i nie mniejsze kontrowersje. Czy obecny system przyznawania subsydiów jest właściwy, skoro grube miliony płyną do i tak bogatych już spółek rolnych.
Wszyscy mieli czas do końca kwietnia, jednak Brytyjczycy nie chcieli ujawniać listy beneficjentów unijnych dopłat, zanim nie skończą się wybory parlamentarne. Urzędnicy departamentu rolnictwa przyznają, ze takie tłumaczenie nie przekonało Komisji Europejskiej, ale nie spodziewają się poważnych konsekwencji.
Wczoraj opublikowano dane i jak zwykle wywołały wiele emocji. Okazuje się, że dzięki pieniądzom z Unii można zostać milionerem. Tym razem na liście jest ich 27. Najwięksi odbiorcy dotacji, to duże firmy z branży rolnej.
Na pierwszym miejscu koncern zajmujący się produkcją cukru i biopaliw. Otrzymał ze wspólnej kasy 19 milionów funtów.
Na drugiej pozycji firma mleczarska, która zgarnęła 9,5 miliona funtów.