Prawie trzy tysiące mieszkańców gminy Przecław w powiecie mieleckim od ponad pół roku nie ma bieżącej wody. Dwa razy w tygodniu strażacy dowożą ją beczkowozami, ale to żadne rozwiązanie problemu, bo trzeba zbudować cały wodociąg dla trzech wsi: Białego Boru, Wylowa i Dobrynina. Brak wody to sytuacja, którą trudno sobie wyobrazić na początku dwudziestego pierwszego wieku.
O budowę sieci wodociągowej mieszkańcy tej części gminy zabiegają od lat. Dotychczas czerpali wodę z prywatnych studni. Teraz jednak poziom podziemnych wód tak się obniżył że te studnie po prostu wyschły.
Sposobem na rozwiązanie problemu ma być budowa nowej sieci wodociągowej dla wszystkich miejscowości. Koszt inwestycji obliczono wstępnie na półtora miliona złotych.
Decyzję o przyznaniu dotacji na budowę wodociągu Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa podejmie jeszcze przed świętami.