Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Bobry w szkodzie

20 października 2003

Bóbr jest pod ochroną, więc użycie siły nie wchodzi w grę. A na zabezpieczenie wałów potrzeba mnóstwo pieniędzy. Już nawet chciałem napisać list otwarty do bobra, żeby dał nam spokój – mówi żartem Piotr Warcholak, dyrektor Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Zielonej Górze.

Dyr. Warcholak zachowuje dobry humor, ale doskonale zdaje sobie sprawę, że problem jest poważny. Już w ubiegłych latach napływały alarmujące meldunki z terenu. Jednak dopiero teraz (trwa właśnie jesienny przegląd wałów przeciwpowodziowych) skalę zjawiska można dostrzec w całej okazałości. To dzięki tegorocznej suszy. Woda w rzekach opadła do nienotowanej od lat głębokości i odsłoniła obraz szkód.

Aż strach myśleć

Jarosław Wilczacki jest inspektorem ds. melioracji w sulechowskim magistracie. To on odkrył nory bobrów, które zagnieździły się w wale na Odrze w okolicach Pomorska. Podkopały go, wydrążyły korytarze. Wystarczy, że do środka dostanie się teraz woda, rozmiękczy ziemię i... wał "strzeli”. Czyli - przekładając z języka meliorantów - po prostu pęknie. Gdyby mnie pan zapytał, czy to groźne dla ludzi, odpowiem, że aż boję się myśleć, co się stanie, gdy w Odrze będzie więcej wody. Na pewno zagrożone jest Pomorsko. Okoliczne wsie podobnie. Także te, które już przeszły przez powódź – mówi J. Wilczacki. 
P. Warcholak dolicza inne miejscowości. Zagrożone są szczególnie tereny na terenach zalewowych, w dolinie Odry i Warty, na obrzeżach parków krajobrazowych. To ponad 100 tys. hektarów – informuje. – Na naszych terenach nie było bobrów przez 500-600 lat. Zasiedlili je z powrotem w latach 70. naukowcy z Akademii Rolniczej w Poznaniu. Zwierzaki nie mają naturalnego wroga, są pod ochroną, więc się rozmnażały bez przeszkód. Aż ich obecność zaczęła szkodzić.

Będzie szkolenie

Bobry szkodzą nie tylko wałom przeciwpowodziowym. O kłopotach, jakie sprawiają te gryzonie będą dyskutować samorządowcy, leśnicy, melioranci i przyrodnicy na specjalnym szkoleniu, które odbędzie się na początku przyszłego miesiąca. Spotkamy się 4-5 listopada w stacji terenowej Klubu Przyrodników w Owczarach koło Górzycy. Pokażemy, jak skutecznie rozwiązywać problemy z bobrami – mówi Robert Stańko z Klubu Przyrodników w Świebodzinie. Pełny temat warsztatów: "Modelowe rozwiązania sytuacji konfliktowych wywoływanych przez działalność bobrów”. Były głosy, żeby przeprowadzić odstrzał, ale to nie jest dobre rozwiązanie. Można zabezpieczać wały specjalnymi siatkami, niestety, to kosztuje. A pieniędzy brakuje nawet na ich bieżącą konserwację – podkreśla P. Warcholak. 
Modernizacja jednego kilometra wałów kosztuje ok. 2 mln zł. Ale się opłaca. Mamy bardzo nowoczesne wały, odremontowane. Problemu z bobrami już nie mamy. Może się przeniosły na starą część zabezpieczeń? – mówi Antoni Chomik, kierownik referatu gospodarki komunalnej i ochrony środowiska w słubickim urzędzie miejskim.

Prują jak koronkę

Od lat obserwujemy szkodliwą działalność tych gryzoni na całym odcinku Noteci. Strat jest coraz więcej. Najprostszym rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie odstrzału. Nawet planowaliśmy wystąpienie o wyjątkowe zezwolenie na taką operację do ministerstwa, ale to nie takie proste – informuje burmistrz Drezdenka Roman Cholewiński. Na bobry skarżą się także mieszkańcy gmin nadwarciańskich. Prują wały jak koronkę. Każdego roku zasypujemy piaskiem wyrwy, ale to niewiele daje – stwierdza Zdzisław Belina z wsi Świniary koło Skwierzyny. Z. Belina jest myśliwym, uważa, że problem rozwiązałby kontrolowany odstrzał tych zwierząt.


POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę