Nie wszyscy w USA optymistycznie patrzą na wzrost produkcji etanolu na potrzeby rynku biopaliw. Producenci drobiu ostrzegają, że będzie miało to ogromny wpływ na przemysł mięsny i paszowy. Zależność jest prosta: im więcej kupują kontraktują fabryki ekopaliw, tym mniej trafia na karmę dla zwierząt.
Obecnie działa blisko 100 fabryk etanolu, ponad 60 ruszy już wkrótce, a 140 firm otrzymało już koncesje. To oznacza, że zapotrzebowanie na ziarno do produkcji będzie rosło w szybkim tempie. Jeszcze pięć lat temu przemysł paliwowy zużywał 7% krajowej produkcji, teraz blisko 30%. Hodowcy drobiu narzekają, że walka o kukurydzę odbija się na cenach. Producenci żądają coraz więcej- teraz notowania na amerykańskich giełdach są najwyższe od 10 lat. Z pewnością wzrosną i to sporo ceny mięsa- oceniają farmerzy.