FAMMU/FAPA informuje, że jedną z powszechnie przytaczanych zalet biopaliw są korzyści dla środowiska związane z redukcją emisji dwutlenku węgla. Tymczasem od ponad pół roku KE dysponuje wynikami analiz, które każą wątpić w redukcję emisji dwutlenku węgla przy stosowaniu biodiesla produkowanego z oleju palmowego, sojowego, czy nawet rzepakowego.
Unia jest liderem w produkcji biodiesla na świecie. Przemysł ten, zaczął się dynamicznie rozwijać po 2003 r. Początkowo Unia tylko zachęcała i rekomendowała zwiększanie produkcji i zużycia biopaliw, a wytyczane cele nie były obowiązkowe. To uległo zmianie wraz z wejściem w życie dyrektywy RED z 2008 r., wprowadzającej cel zużycia biopaliw w Unii w wysokości 10 proc. do 2020 r., osiągnięcie którego obwarowane jest sankcjami.
Dotychczas gros unijnej produkcji biopaliw stanowił biodiesel - ok. 80 proc. - produkowany przede wszystkim z oleju rzepakowego.
- Jak łatwo się domyślić, przedstawiciele przemysłu biopaliwowego, będą starali się za wszelką cenę zdyskredytować wyniki badań stawiających w wątpliwość korzystny wpływ biodiesla na środowisko.