Bio-zmiany

Zmian oczekują wszyscy, ale spełnić oczekiwania wszystkich będzie bardzo Trudo. Bo jak pogodzić interesy rolników, producentów biokomponentów, koncernów paliwowych i zwykłych użytkowników dróg? Pod koniec roku mają ruszyć prace nad nowelizacją ustawy o biopaliwach.

A miało być tak pięknie. Program rozwoju biopaliw miał zagwarantować rolnikom dodatkowy rynek zbytu na płody rolne, przedsiębiorcom możliwość ich przerabiania na bio komponenty dodawane potem do paliw, a koncerny paliwowe mogły się pochwalić, że są bardziej ekologiczne. Ale nic z tego. Skarżą się wszyscy. Zacznijmy od rolników. Teoretycznie mieli sprzedawać więcej rzepaku, żyta czy ziemniaków na cele energetyczne. Praktycznie sprzedają, ale tylko w niewielkim stopniu. Większość biokomponentów, czyli alkoholu i estrów sprowadzamy bowiem z zagranicy. A na tym cierpią także ich krajowi wytwórcy. Dlatego żądają zmian w przepisach.

Tomasz Pańczyszyn–Krajowa Izba Biopaliw „ Aby poprawić konkurencyjność krajowych podmiotów wytwórczych, a tym samym producentów rolnych, którzy dzisiaj z tytułu biopaliw korzystają najmniej”

Mówiąc w skrócie trzeba zrobić wszystko, aby zahamować import z Argentyny czy Pakistanu. Resort rolnictwa wie nawet jak to zrobić. Chodzi oto, aby w sposób administracyjny utrudnić życie dystrybutorom biokomponentów sprowadzanym z zagranicy. Specjalnie dla nich ma być stworzony oddzielny rejestr w Agencji Rynku Rolnego.

Artur Ławniczak - wiceminister rolnictwa „ Aby ten rejestr prowadzony przez Agencje Rynku Rolnego ograniczył, czy premiował w zdecydowany sposób naszych polskich producentów. Myślę, ze uda nam się to przeforsować i powinna to być zdecydowana odmiana , aby większość wkładu było jednak krajowego”

Ale to tylko część problemów, które trzeba będzie rozwiązać. Koncerny naftowe, które kupują biokomponenty i mieszają je z paliwami twierdzą, że obowiązki narzucone na nie przez państwo są dużą i kosztowną przesadą.

Krzysztof Romaniuk – POHIDN „ Tym samym sądzimy, ze w tym roku po raz pierwszy może się nie udać zrealizować NCW, co będzie groziło dla koncernów bardzo wysokimi karami”

NCW czyli narodowy cel wskaźnikowy określa ile zielonych dodatków powinni znaleźć się w paliwach, które kupujemy na stacjach. Z roku na rok jest on coraz wyższy i sprawia coraz większe problemy. Koncerny paliwowe żądają więc ograniczenia corocznego przyrostu biopaliw na rynku oraz możliwości wprowadzania nowych rodzajów paliw z wyższą zawartością bio.