Z tygodnia na tydzień jest coraz gorzej – skarżą się producenci mleka. Surowiec jest coraz tańszy, a koszty produkcji rosną. Za kilka miesięcy wiele gospodarstw może stanąć na skraju bankructwa.
Jarosław Woliński w ubiegłym roku wybudował nową oborę. Zainwestował w nowoczesne technologie. Liczył na zyski i dalszy rozwój gospodarstwa. Niestety szybko pojawiły się nieprzewidziane problemy.
Jarosław Woliński, Niechnobrz: w chwili pobrania kredytu litr mleka kosztował 1.60 nawet lepiej w tej chwili litr mleka produkujemy za złotówkę.
Dlatego coraz trudniej jest spłacać zobowiązania tym bardziej, że rosną koszty .
Jarosław Woliński, Niechnobrz: myśmy skorzystali z linii młodego rolnika. Z chwilą korzystania z kredytu mieliśmy 1,20% oprocentowania w tej chwili mamy już ponad 3%.
W podobnej sytuacji jest wielu rolników. W porównaniu do ubiegłego roku ich dochody spadły o połowę.
Tomasz Kurkus, Łagodne: środki produkcji ciągle rosną, nawozy, paliwo, światło wszystko drożeje a produkty rolne coraz tańsze.
Kazimierz Witkowski, Czarnowąż: od lipca było grosz na jednostce tłuszczu od sierpnia grosz na jednostce białka od września 10 groszy ogólnie na dopłatach do litra.
Narzekają także przetwórcy. Ceny mleka w proszku, masła i serów są na granicy opłacalności.
Waldemar Broś, KZSM: jak złotówka zaczęła słabnąć byliśmy pełni nadziei niestety zaczęły spadać ceny na rynkach światowych.
Zdaniem przetwórców bez pomocy rządu nie uda się przetrwać obecnego kryzysu.
8262316
1