Asortyment produktów rośnie ale zapotrzebowanie konsumentów jest wciąż za małe. Producenci przetworów mlecznych mają wiele powodów do narzekań. W Warszawie rozpoczynają się właśnie siedemnaste targi mleczarskie MLEKO – EXPO .
Jeszcze rok temu najlepiej wiodło się zakładom, które eksportowały mleko w proszku, masło i serwatkę. Teraz sytuacja się zmieniła. Jednym z powodów był niekorzystny kurs euro do złotówki.
Pytanie zatem, czy osłabienie kursu złotówki wpłynie na wzrost eksportu i poprawę sytuacji ekonomicznej mleczarni?
Najbardziej opłacalny dla eksporterów przetworów mlecznych jest teraz rynek rosyjski. Problem w tym, że ze względu na sytuację polityczną jest on bardzo ryzykowny. Ratunkiem mógłby być rynek krajowy, ale walka konsumenta nie jest łatwa. Tym bardziej, że w spożyciu mleka i jego przetworów wśród innych krajów unii jesteśmy na szarym końcu.
A naprawdę konsumenci mają w czym wybierać. Na targach mleczarskich ponad 50-ciu wystawców prezentuje 500 produktów.