Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Bezrobocie w Polsce. Nie ma pracy dla młodych

21 września 2013
Bezrobotni poniżej 25. roku życia stanowią w Polsce 27,6 proc., podczas gdy w Niemczech 7,5 proc. - wynika z danych Eurostatu. O polskich i niemieckich receptach na zatrudnienie młodych mówiono na konferencji Młodzi na rynku pracy w Europie Środkowo-Wschodniej. Konferencję zorganizowało w Warszawie Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog we współpracy z Fundacją Friedricha Eberta.

Na południu Europy stopa bezrobocia sięga 50 proc., w Polsce - około 27 proc., co plasuje nas na środku stawki - mówił uczestniczący w obradach minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz.

Według danych Eurostatu z kwietnia 2013 r. ponad 50-proc. bezrobocie wśród młodych notowano w: Hiszpanii, Grecji i Chorwacji. Najmniej młodych bezrobotnych (poniżej 20 proc.) mają natomiast Austria, Niemcy, Norwegia czy Holandia.

Jak osiągnęli to Niemcy, gdzie bezrobocie młodych wynosi 7,5 proc. i w ciągu ostatnich kilku lat spada, mówił dr Mathias Scholz, doradca polityczny w Federalnym Ministerstwie Pracy i Spraw Socjalnych w Niemczech. Poza ogólnymi przyczynami, jak wzrost gospodarczy, wskazywał m.in. na dualny system kształcenia zawodowego. Polega on na tym, że teoretyczne wykłady w szkole zawodowej uzupełniane są praktyczną nauką zawodu w przyszłym zakładzie pracy.

Trzy do czterech dni w tygodniu uczeń spędza w zakładzie pracy, a jeden do dwóch dni w szkole zawodowej. Podstawę stanowi umowa, podobna do umowy o pracę, w której zakład pracy i uczeń definiują swoje obowiązki i wzajemne prawa - wyjaśnił Scholz.

Szkolenie trwa średnio trzy lata. Niemiecki ekspert wskazywał, że system ten sprawdza się w zasadzie w każdej branży - zarówno w przemyśle, handlu, jak i administracji. Objęto nim 350 profesji. Zakłady pracy oferują miejsca do kształcenia tam, gdzie rzeczywiście potrzebują wykwalifikowanych osób i dlatego 60 proc. uczniów znajduje zatrudnienie w zakładzie, w którym się uczyli - mówił Scholz.

Dodał, że system dualny odgrywa w Niemczech ogromną rolę. 66 proc. wszystkich ludzi w Niemczech przeszło kiedyś na jakimś etapie życiowym kształcenie w systemie dualnym. Więcej ludzi zetknęło się z tym systemem, niż ukończyło studia - powiedział.

Z wypowiedzi polskich ekspertów wynikało, że tego nam brakuje w Polsce, gdzie mamy dziś nadwyżkę dyplomów zamiast rzeczywistych kwalifikacji.

Także Kosiniak-Kamysz wskazywał, że trzeba dostosować system kształcenia do potrzeb rynku, położyć większy nacisk na doradztwo zawodowe, pomóc w wejściu na rynek pracy, dawać szansę na zdobycie doświadczenie zawodowego w postaci staży.

Służyć temu ma przygotowana przez resort reforma rynku pracy, która m.in. ma gwarantować młodym bezrobotnym, że w ciągu czterech miesięcy od zarejestrowania w urzędzie pracy uzyskają ofertę pracy lub aktywizacji zawodowej. Osoby poniżej 30. roku życia mają być też objęte opieką indywidualnego doradcy w urzędzie pracy, a pracodawcy zatrudniający młodych mają być zwolnieni z obowiązku opłacania składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Refundowane mają być składki na ubezpieczenie społeczne za bezrobotnych podejmujących pierwszą pracę.

Ministerstwo przygotowało też pakiet rozwiązań testowanych obecnie w programie pilotażowym Twoja kariera - Twój wybór. Są wśród nich m.in. bon szkoleniowy, bon na kształcenie zawodowe i policealne, na kształcenie podyplomowe, dotacja na zasiedlenie.

Dążymy do wzmocnienia migracji wewnętrznej. Często bez większego problemu wyjedziemy z Płocka do Londynu, niż przemieścimy się z Płocka na przykład na Dolny Śląsk. Dlatego w programie ministerialnym wspieramy mobilność ludzi młodych, sprawdzamy, jakie osoby są chętne do tej mobilności oraz dajemy im bon na zasiedlenie się, który umożliwia przeżycie pierwszego miesiąca, np. wynajęcie mieszkania w pierwszym miesiącu, zanim osoba ta zacznie zarabiać - wyjaśniał Kosiniak-Kamysz.

Nowe instrumenty aktywizacyjne będą sfinansowane m.in. ze środków unijnego programu na aktywizację zawodową i miejsca pracy dla młodych bezrobotnych. Do Polski na lata 2014-2015 trafić ma ok. 2 mld zł. Pieniądze będą skierowane do regionów, gdzie bezrobocie wśród młodych przekracza 25 proc. Według danych za 2012 r. będzie to 10 województw: zachodniopomorskie, lubuskie, dolnośląskie, łódzkie, kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie, małopolskie, lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę