Waszyngton i Bruksela podpisały umowę, która gwarantuje amerykańskim handlowcom bezcłowy kontyngent na wołowinę. W zamian francuskie sery, włoska woda mineralna i wiele innych europejskich produktów, będą miały łatwiejszy dostęp do tamtejszego rynku.
Pozostaje pytanie - czy porozumienie ostatecznie zamknie dyskusję na temat mięsa krów karmionych paszami z dodatkiem hormonów?
Po wypowiedziach przedstawiciela amerykańskiego departamentu handlu można wnioskować, że nie. Ron Kirk w wypowiedziach dla agencji prasowych podkreślał, że „wołowina zwierząt którym podawane są hormony jest całkowicie bezpieczna dla konsumentów.
Stany Zjednoczone będą nadal chciały ugody z Unią w sprawie jej eksportu.
Podpisana umowa, to pierwszy krok w poprawie wzajemnych stosunków handlowych”.