Zdaniem analityków dane GUS dotyczące produkcji przemysłowej w lipcu nie napawają optymizmem co do dynamiki PKB w III kwartale. GUS podał, że produkcja wzrosła o 2,3 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 2,0 proc.
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w lipcu o 2,2 proc. rok do roku, a o 1,1 proc. w porównaniu z czerwcem. Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się w lipcu wzrostu produkcji w ujęciu rocznym o 1,9 proc. i 1,2 proc. wzrostu w zestawieniu miesięcznym.
Ceny produkcji przemysłowej w lipcu spadły o 2,0 proc. rok do roku, a w ujęciu miesięcznym się nie zmieniły.
W stosunku do lipca ub. roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 24 spośród 34 działów przemysłu - m.in. w produkcji mebli - o 14,2 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep - o 14,0 proc., komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych - o 11,1 proc., maszyn i urządzeń - o 6,1 proc.
Spadek produkcji sprzedanej przemysłu w porównaniu z lipcem 2013 r. wystąpił w 10 działach - m.in. w produkcji pozostałego sprzętu transportowego - o 13,3 proc., w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego - o 13,1 proc., w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych - o 4,2 proc., w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę - o 3,7 proc. oraz w produkcji artykułów spożywczych - o 2,3 proc.
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 1,8 proc. w stosunku do lipca 2013 r. i spadła o 1,0 proc. w porównaniu z czerwcem 2014 r. Produkcja w lipcu rosła w dwóch z trzech działów sektora budowlanego.
W ujęciu rocznym wzrost poziomu zrealizowanych robót odnotowano w jednostkach wykonujących głównie roboty związane z budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej - o 2,7 proc. i roboty budowlane specjalistyczne - o 5,9 proc. Natomiast w podmiotach zajmujących się głównie wznoszeniem budynków wystąpił spadek produkcji o 3,7 proc.
Z kolei w porównaniu z czerwcem wzrost produkcji odnotowano w jednostkach specjalizujących się we wznoszeniu budynków - o 15,9 proc. Natomiast w dwóch pozostałych działach produkcja spadała.
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek uważa, że środowe dane GUS nie wróżą zbyt dobrze dynamice PKB w trzecim kwartale.
"Lipcowe dane nie były jeszcze bowiem +obciążone+ embargiem Rosji na m.in. warzywa i owoce, drób, mleko, nabiał, ryby. Embargo ujawni się już prawdopodobnie w danych sierpniowych i widoczne będzie przede wszystkim w przypadku przemysłu spożywczego. Dodatkowo negatywny wpływ rosyjskiego embarga na i tak bardzo kruche ożywienie w strefie euro może się w dalszej perspektywie przełożyć na zmniejszenie produkcji także w innych gałęziach polskiego przemysłu" - oceniła.
Jej zdaniem w efekcie tempo wzrostu PKB w III kwartale może wyhamować do poziomu poniżej 3 proc. rdr. Według Kurtek istotnie wzrosnąć może natomiast skłonność Rady Polityki Pieniężnej do cięcia stóp procentowych.
"Spodziewam się, że we wrześniu Rada zakomunikuje rynkom finansowym chęć zmiany poziomu stóp i dokona dwóch obniżek po 25 pb - w październiku i listopadzie. Cięcie stóp już na wrześniowym posiedzeniu jest jednak także możliwe" - zaznaczyła.
Wojciech Matysiak z banku Pekao SA uważa, że ostatnie dane z sektora przemysłowego w strefie euro, w tym z Niemiec - największego partnera handlowego Polski, nie dają podstaw do optymizmu przy prognozowaniu przyszłej kondycji krajowego sektora.
"Świadczą bowiem o wyraźnym spadku popytu oraz spowolnieniu aktywności w sektorze. Pewnym wsparciem dla polskich przetwórców może być nieco słabszy złoty, zwiększający konkurencyjność polskich wyrobów na rynkach zagranicznych" - ocenił Matysiak.
W jego opinii, wśród ważnych zagrożeń dla dynamicznej poprawy sytuacji należy wymienić przede wszystkim nasilający się konflikt
9237473
1