Deszcze na wschodzie kraju i niższa temperatura - Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje w najbliższych dniach pogorszenie się pogody.
Synoptyk Małgorzata Tomczuk powiedziała IAR, że pogoda zacznie się psuć od soboty. Ma to związek ze zbliżającym się chłodnym frontem atmosferycznym, za którym nadciągnie chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego. Małgorzata Tomczuk ostrzega również przed przymrozkami, które mogą pojawić się w nocy.
W piątek można spodziewać się przelotnych opadów deszczu, szczególnie we wschodniej połowie kraju. Temperatury będą wynosić od 19 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do do 23 na Dolnym Śląsku. Nad morzem może być trochę chłodniej od 12 do 14 stopni Celsjusza/ W sobotę na wschodzie i na południu spodziewane są przelotne opady deszczu. Lokalnie mogą pojawić się burze. Najpogodniej będzie na Pomorzu i w Wielkopolsce. Temperatury od 16 stopni na Suwalszczyźnie do 23 na południu kraju. Na wybrzeżu najchłodniej - około 10 stopni Celsjusza.
Pierwszego maja spodziewane są niższe temperatury. W całym kraju będą one wynosić między 14 a 16 stopni Celsjusza, na wybrzeżu spadną nawet do 6 stopni. We wschodniej części kraju będą występować opady deszczu, lokalnie można spodziewać się burz.
W poniedziałek w dalszym ciągu deszcze we wschodniej części kraju, na zachodzie miejscami pojawi się słońce. Temperatury niskie - 8 stopni na północy, 12 w centrum, w Małopolsce słupki rtęci mogą osiągnąć 15 stopni Celsjusza.
We wtorek deszcze na wschodzie i na południu kraju. W całym kraju utrzymają się niskie temperatury: od 8 do 12 stopni Celsjusza.