Już za dwa lata najprawdopodobniej powstanie pierwsza w Polsce aukcja bydła mięsnego. Dzięki niej, rolnicy będą mogli korzystniej sprzedawać zwierzęta omijając pośredników. Koszt inwestycji to ponad 15 milionów złotych.
Giełda ma powstać w gminie Andrzejewo na Mazowszu. Pod budowę władze samorządu przeznaczyły 7 hektarów uzbrojonego już gruntu.
Antoni Cymbalak wójt gminy Andrzejewo: - Jest propozycja, żeby wykorzystać tę bazę po byłej gminnej spółdzielni albo powstanie nowy obiekt z prawdziwego zdarzenia jak ma to miejsce na Zachodzie.
Giełda ma być szansą dla okolicznych rolników na korzystniejszą niż dotąd sprzedaż bydła. Dzięki licytacjom, hodowcy będą mogli osiągać wyższe ceny za wystawiane na sprzedaż zwierzęta.
Piotr Iwanerski wieś Olszewo – Cechy: - Wydaje nam się, że przez pośredników jesteśmy wykorzystywani. Gdyby taka aukcja powstała, wydaje mi się, że to różnica w cenach zostałaby zniwelowana.
To nie jedyna korzyść z funkcjonującego domu aukcyjnego. Jak przekonuje Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego - główny pomysłodawca inwestycji, będzie tu można udoskonalać hodowane rasy.
Jerzy Wierzbicki Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego: - Można siąść sobie parę godzin na trybunie i popatrzeć kto, ile i za co płaci. I na tej podstawie decyzje inwestycyjne wywarzać.
Inwestorzy są przekonani, że wybudowanie w tym miejscu domu aukcyjnego to strzał w dziesiątkę. Tym bardziej, że w okolicy znajduje się około 1,5 miliona sztuk zwierząt. Stanowi to 1/3 całego pogłowia w Polsce. Od powodzenia przyszłej giełdy zależeć będzie los kolejnych takich inwestycji w Polsce.