Będą ujemne stopy procentowe?

Polska waluta i obligacje umacniają się po posiedzeniu EBC. Prezes Mario Draghi nie wykluczył możliwości ujemnych stóp procentowych. Zdaniem specjalistów EUR/PLN będzie handlowany w przedziale 4,25-4,30.
- W najbliższych dniach technicznie patrząc poziom 4,30 EUR/PLN będzie naturalnym poziomem wsparcia, natomiast 4,25 powinien stać się poziomem oporu - skomentował dla PAP diler rynku walutowego ING Banku Śląskiego Bartłomiej Rostek.

Jego zdaniem sygnał do wzmocnienia złotego wypłynął po posiedzeniu EBC. - Dziś do decyzji EBC na rynku było relatywnie stabilnie, lekko powyżej poziomu 4,30, co było efektem decyzji RPP i komentarza na temat zakończenia cyklu - powiedział.

- Przebicie tego poziomu nastąpiło po ogłoszeniu decyzji EBC i komentarzach Mario Draghiego, który wspomniał, że miała miejsce dyskusja na temat ewentualnego cięcia stóp i możliwości ujemnych stóp procentowych w eurolandzie - dodał.

W czwartek Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) pozostawiła podstawowe stopy procentowe bez zmian. Benchmarkowa stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi 0,5 proc.

Na konferencji po posiedzeniu Rady prezes EBC Mario Draghi stwierdził, że "EBC jest otwarty co do opcji obniżenia stopy depozytowej do negatywnego poziomu i technicznie jest przygotowany na taki ruch".

Na rynku długu po sesji wzrostów analitycy spodziewają się wzmocnienia, ale sytuacja będzie też zależała od piątkowych odczytów z amerykańskiego rynku pracy. - Oczekiwałbym, że obligacje będą na obecnych lub wyższych poziomach - skomentował dla PAP szef dilerów SPW banku Millennium Henryk Sułek.

- Jutro czekamy na dane z amerykańskiego rynku pracy; zobaczymy, jak zachowa się kurs EUR/USD - dodał.

Zdaniem Sułka, po czwartkowym wzmocnieniu, stymulowanym przez komentarze prezesa EBC Mario Draghiego, nie powinniśmy spodziewać się dużych wzrostów, ale rynek papierów dłużnych "będzie najprawdopodobniej szedł w tę stronę".