Powraca temat budowy basenu. Starosta przesłał do burmistrza Żnina pismo z pytaniem, czy gmina byłaby skłonna uczestniczyć w jego budowie. Jeśli władze Żnina odmówią - wtedy rozpoczną się rozmowy o kolejnej lokalizacji. Zainteresowany jest wójt Gąsawy Zdzisław Kuczma.
- To, że basen powinien w naszym powiecie powstać nie ulega
wątpliwości - mówi burmistrz Żnina Jarosław Jaworski . - Bardzo chętnie bym
widział taki obiekt w Żninie, zresztą o planach jego budowy przy Gimnazjum
Publicznym numer 1 mówi się już od dawna. Chciałbym jednak, by realizacja tej
inwestycji była od początku do końca czytelna i to pod każdym względem.
Musimy wiedzieć jakie koszty poniesie samorząd - czy chodzi tylko o
wniesienie udziału w postaci działki, czy również inwestor będzie miał inne
oczekiwania finansowe. Wiosenne rozmowy na temat tego przedsięwzięcia zakończyły
się - jak pamiętam - fiaskiem. Gminy powiatu żnińskiego nie potrafiły
złożyć ostatecznej deklaracji, czy uczniowie szkół prowadzonych przez samorządy
gminne będą przyjeżdżać przez kilka najbliższych lat na zajęcia prowadzone w
pływalni. Teraz sytuacja się też nie zmieniła. Wiadomo, że inwestor będzie
chciał mieć kilkuletnie gwarancje, nie będzie przecież finansował inwestycji nie
wiedząc, czy mu się to zwróci. Tymczasem gminy mogą planować swe budżety jedynie
na kolejny rok. Nie wiadomo, jakie będzie finansowanie samorządów za dwa, trzy
lata. Nikt więc gwarancji nie da. I znów temat się zamyka. Burmistrz
Jaworski dodaje jednak, że poprosi firmy zajmujące się budową basenów o złożenie
swych ofert. - Chcę widzieć kilka propozycji - wówczas będę mógł
wszystko porównać i zastanowić się, czy któraś z nich będzie nam
odpowiadała.
A może w Gąsawie?
Budową
basenu zainteresowany jest powiat żniński. Starosta Zbigniew Jaszczuk twierdzi,
że dzięki uporządkowaniu sfery oświaty ponadgimnazjalnej udało się zaoszczędzić
pieniądze, które z powodzeniem mogłyby być przeznaczone na basenowe zajęcia dla
młodzieży. W grę wchodzi kwota w wysokości 200-300 tysięcy złotych
rocznie. Kompleks basenowy chętnie też widziałby na terenie swej gminy wójt
Gąsawy Zdzisław Kuczma . - Wstępnie już rozmawiałem ze starostą na ten temat
i nie mówię: nie. To byłoby znakomite uzupełnienie naszego kompleksu sportowego.
Nowoczesną halę sportową już mamy. Myślimy więc o basenie oraz o hoteliku na
kilkadziesiąt miejsc. Wówczas w Gąsawie mogłyby się odbywać zgrupowania sportowe
- na przykład kadry narodowej w hokeju na trawie. Sądzę też, że lokalizacja
basenu w Gąsawie byłaby korzystna dla całego powiatu również ze względu na
centralne położenie gminy - nie byłoby kłopotów z dojazdem z najdalszych
zakątków powiatu. A to, że basen jest potrzebny widać doskonale choćby w
pobliskim Mogilnie. Prawie połowa stojących na basenowym parkingu samochodów ma
żnińskie rejestracje.
Temat budowy basenu został więc podjęty
ponownie. Czy tym razem uda się go doprowadzić do końca? Zdaniem samorządowców
na jakiekolwiek szczegóły nie można liczyć wcześniej, niż na początku przyszłego
roku.