Rolnicy poszkodowani przez tegoroczną suszę i inne klęski żywiołowe narzekają, że niektóre banki spółdzielcze odmawiają im udzielenia kredytów. Banki zaprzeczają i twierdzą, że mają limity na dopłaty do oprocentowania, a na kredyt rolnicy czekają nie dłużej niż 1-2 tygodnie.
- Dochodzą do nas sygnały, że rolnicy mają trudności z otrzymaniem kredytów klęskowych - przyznaje Domicela Duszka z Wydziału Środowiska i Rolnictwa Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Nasze interwencje przynoszą rezultaty.
- Mam protokół strat i zdolność kredytową, Bank Spółdzielczy w Brodnicy obiecał mi wypłatę pieniędzy 10 listopada. Tymczasem nadal nie mam kredytu - zadzwonił do redakcji rozżalony rolnik spod Brodnicy.
- Prowadzimy akcję kredytową, mamy limity na dopłaty do oprocentowania, ale niedawno zmieniła się wysokość oprocentowania tych kredytów i musieliśmy zmienić umowy kredytowe - wyjaśnia Teresa Polanowska z BS w Brodnicy, który zamierza udzielić kredytów klęskowych za 9 mln zł. Dopłaty do oprocentowania tylko do końca br. to 60 tys. zł. - Przypuszczam, że nie wykorzystamy całego limitu dopłat - dodaje Teresa Polanowska.
Skargi do Urzędu Wojewódzkiego dotyczyły też banków w Chełmnie i Dobrczu. Okazuje się, że niektóre banki spółdzielcze z opóźnieniem otrzymały wykazy poszkodowanych gmin, podczas akcji kredytowej zmieniło się oprocentowanie kredytów klęskowych z 2 na 1,2 proc., a więc banki musiały przygotować nowe umowy z kredytobiorcami, czasem kilka dni zajmuje im sprawdzenie, czy gospodarstwo ma płynność finansową.
- Nie ma natomiast kłopotów z limitami - mówi Domicela Duszka. - Banki zamawiają je w agencji pod potrzeby swoich klientów. Jeśli limitów zabraknie, występują o następne.
Rolnicy poszkodowani przez tegoroczną suszę, wymarznięcia, gradobicie lub nadmierne opady wnioski o kredyty klęskowe mogą składać do 30 czerwca 2004 r. (jeśli minister rolnictwa podpisał zgodę na uruchomienie linii kredytowej z której chcą wziąć kredyt po 1 czerwca br.). - Nadal przyjmujemy i opiniujemy wnioski od rolników - informuje Domicela Duszka. Zaopiniowano już 16 tys. wniosków.