Kolejny kraj, tym razem Austria, skierowała wniosek do Komisji Europejskiej o podjęcie natychmiastowych działań mających na celu ustabilizowanie unijnych rynków zbożowych poprzez uruchomienie dopłat do eksportu zbóż. Jak na razie nic nie zapowiada jednak rychłej zmiany obecnego stanowiska KE. Argumenty Komisji są podobne jak w przypadku prośby wysuniętej przez Polskę.
Zdaniem Komisji unijne zboże sprzedaje się jednak stosunkowo dobrze bez dopłat. Rzeczywiście, od początku sezonu handlowego UE wyeksportowała ok. 6,6 mln ton ziarna, co należy uznać za przynajmniej zadowalający wynik. Drugim wysuwanym argumentem, jest obecny poziom cen, a nawet lekkie ich odbicie obserwowane w ostatnich tygodniach.
Najprawdopodobniej KE czeka na poprawę sytuacji na unijnym rynku w pierwszej kolejności poprzez skup interwencyjny. Jednocześnie zastanawiają się, w jakim stopniu subsydia wpłynęłyby na stabilizację sytuacji na rynku zbożowym w Polsce.
Analizując skalę dotychczasowego eksportu, można stwierdzić, że miałyby one zapewne pewien wpływ, ale relatywnie niewielki. Czy w sytuacji nasilonej konkurencji w eksporcie, korzystnych relacji dolara dla wywozu amerykańskiego oraz słabnącego zapotrzebowania ze strony rynków importowych, polscy eksporterzy byliby w stanie znacznie zwiększyć eksport poza UE.