Arabia Saudyjska jest liczącym się w świecie i pożądanym przez Polskę partnerem ekonomicznym - oświadczył prezydent Bronisław Komorowski po rozmowach z następcą tronu Królestwa Arabii Saudyjskiej Salmanem ibn Abd al-Azizem as-Saudem.
Komorowski, który przebywa z wizytą w krajach Zatoki Perskiej, powiedział w niedzielę dziennikarzom, że z jego rozmów w Rijadzie wynika, iż jest duże zainteresowanie polską gospodarką, co - jego zdaniem - daje szansę na pogłębioną współpracę gospodarczą.
"Kapitał saudyjski jest już obecny na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, nie bezpośrednio, nie pod własnym szyldem, ale ta obecność tworzy najlepszy klimat i jest najlepszym przekaźnikiem informacji do biznesu saudyjskiego, że jest giełda (warszawska), która wyrosła na najpotężniejszą w naszej części Europy" - ocenił prezydent.
Komorowski poinformował, że rozmawiał z następcą saudyjskiego tronu również o sytuacji międzynarodowej, ale - jak sam przyznał - spotkanie było poświęcone przede wszystkim kwestiom ekonomicznym.
Prezydent określił spotkanie z Salmanem ibn Abd al-Azizem as-Saudem jako "owocne". "Omówiliśmy cały szereg kwestii związanych ze współpracą polityczną między Polską, a Arabią Saudyjską" - zaznaczył.
Przypomniał, że następca tronu Królestwa Arabii Saudyjskiej jest jednocześnie ministrem obrony. "Ja też się poczuwam do związków z tym obszarem funkcjonowania państwa (Komorowski był szefem MON - PAP), więc mieliśmy łatwość w znalezieniu wspólnego języka" - mówił prezydent.
Komorowski poinformował, że w trakcie wizyty została podpisana umowa o współpracy dwustronnej w zakresie obronności. "Ta umowa otwiera dalej idące dobre perspektywy na współpracę nie tylko sił zbrojnych, ale także przemysłu zbrojeniowego" - ocenił.
"Zaprosiłem następcę tronu do Polski, spotkało się to z żywym zainteresowaniem i jestem pewien, że po odpowiednich procedurach, uwzględniając kalendarze, ważne w obu krajach, będziemy mogli się cieszyć tą wizytą" - powiedział prezydent.
Komorowski przypomniał, że w Polsce studiuje blisko 800 studentów z Arabii Saudyjskiej, przede wszystkim na kierunku medycyny. "Polska ma ponad 400 uczelni wyższych, więc wachlarz uczelni do wyboru jest ogromny" - zaznaczył. Jak zauważył, ciekawe jest to, że państwo saudyjskie świadomie zachęca kobiety do studiowania. "To fragment szerszego planu modernizacji państwa i społeczeństwa" - ocenił.
Prezydent w niedzielę zwiedził też twierdzę Masmak w Rijadzie oraz odbył krótki spacer po mieście.
9326707
1