Apel hodowców do premiera w sprawie pasz GMO

Organizacje hodowców trzody i drobiu oraz producentów pasz apelują do premiera Donalda Tuska o zmianę przepisu ustawy o paszach, zakazującego stosowanie pasz genetycznie modyfikowanych (GMO).

W liście do szefa rządu organizacje te podkreślają, że zakaz stosowania pasz GMO od 12 sierpnia 2008 r. który wprowadza ustawa uchwalona w 2006 r., przyniesie ogromne straty hodowcom. Jej nowelizacja ma przesunąć termin wejścia w życie tego przepisu na koniec 2011 r.

Apel podpisały: Izba Zbożowo-Paszowa, Krajowa Rada Drobiarstwa, Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej POLSUS oraz Polski Związek Producentów Pasz.

Autorzy apelu wyjaśniają, że pasze oparte na modyfikowanej śrucie sojowej stanowią obecnie ponad 90 proc. wszystkich pasz stosowanych w naszym kraju i dotychczas nie zostało udowodnione, że są one gorsze od niemodyfikowanych.

Jak napisały organizacje, "stosowanie pasz z GMO pozwala polskim hodowcom i producentom mięsa na zachowanie konkurencyjności w stosunku do mięsa z zagranicy", gdyż ich niższa cena w stosunku do pasz bez roślin GMO, daje możliwość obniżenia kosztów produkcji.

Według nich, jeśli zacznie obowiązywać zakaz stosowania pasz GMO, ceny produkcji znacznie wzrosną. Polski konsument będzie musiał wybierać między znacznie droższym polskim produktem, a tańszym mięsem z zagranicy, ale ze zwierząt karmionych paszami GMO.

Organizacje ostrzegają, że zakaz stosowania pasz GMO oznacza bankructwo dla tysięcy polskich producentów mięsa.

Autorzy listu zwrócili również uwagę na niezgodność zapisu w ustawie o paszach z regulacjami unijnymi. Argumentują, że jeżeli Polska nie zmieni kontrowersyjnego przepisu tej ustawy, Komisja Europejska zapewne skieruje przeciwko naszemu państwu pozew do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, co w rezultacie może skutkować nałożeniem kar.

Konsultacje nad przygotowanym przez resort rolnictwa projektem nowelizacji już się zakończyły i dokument ma wkrótce trafić pod obrady rządu.

"Wierzę, że Pan Premier, który wielokrotnie podkreślał zrozumienie dla problemów polskiej wsi, dołoży wszelkich starań, by projekt, który trafi do Rady Ministrów, został przyjęty i skierowany do Sejmu tak szybko, jak to tylko możliwe" - napisał Sekretarz Generalny Izby Zbożowo-Paszowej Maciej Tomaszewicz w imieniu wszystkich organizacji.