Nadzór nad Agencją Nieruchomości Rolnych przechodzi do ministerstwa rolnictwa. Spore zmiany szykują się także w samej Agencji. Rząd planuje ograniczyć liczbę osób uprawnionych do preferencyjnego kupowania państwowej ziemi.
Sejm przegłosował ustawę o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi, która przewiduje przeniesienie nadzoru nad Agencją Nieruchomości Rolnych z ministerstwa skarbu państwa do resortu rolnictwa. Zdaniem posłów taka zmiana jest logiczna biorąc pod uwagę zadania jakie stoją przed Agencją. Ale to nie jedyne zmiany jakie szykują się w samej Agencji Nieruchomości Rolnych. Rząd przy poparciu opozycji zamierza ograniczyć stosowanie przez Agencję prawa pierwokupu.
Obecnie przy każdej transakcji kupna-sprzedaży gruntów rolnych trzeba pytać Agencję czy chce skorzystać z prawa pierwokupu. Resort rolnictwa zamierza zlikwidować obowiązek zgłaszania transakcji kupna poniżej jednego hektara. Proponuje się także poważne ograniczenie możliwości korzystania z preferencyjnych przetargów na zakup państwowej ziemi rolnej.
Dlatego rząd proponuje, aby do przetargów stawali tylko ci rolnicy, którzy mają nie więcej niż 100 hektarów gruntów. Po drugie będą mogli brać w nich udział tylko prawdziwi rolnicy, czyli osoby zameldowane na wsi od trzech lat. Na jednym przetargu będzie można kupić nie więcej niż dwukrotną średnią wielkości gospodarstwa w danym województwie.