Tadeusz Szymańczak, rzecznik prasowy PZPRZ przysłał nam swoją analizę tegorocznych żniw. - Duża ilość opadów uniemożliwia rozpoczęcie żniw ze względu na bardzo duża wilgotność ziarna a w wielu miejscach na nie możność wjazdu w pole ze względu na duże ilość wody w glebie - czytamy w analizie. Całość prezentujemy poniżej.
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych ocenia , że ze względu na bardzo duże opady w miesiącu lipcu sytuacja producentów zbóż jest bardzo trudna. W czasie wymienionego miesiąca w wielu rejonach spadło aż 200 i więcej mm wody w lipcu. Z tego powodu są już pierwsze objawy porastania zbóż a w szczególności pszenżyta. Niestety duża ilość opadów uniemożliwia rozpoczęcie żniw ze względu na bardzo duża wilgotność ziarna a w wielu miejscach na nie możność wjazdu w pole ze względu na duże ilość wody w glebie. Ta sytuacja jest praktycznie w całym kraju a lokalnie są nawet podtopienia. Opóźnienie rozpoczęcia żniw zbóż spowoduje, że zagrożone będą terminy siewu rzepaku
W maju i czerwcu mieliśmy oznaki suszy, co spowodowało, że zbiory zbóż będą mniejsze i będzie ich w poniżej 26 mln ton. Duży wpływ na plon miały również duże przymrozki wiosenne, gdzie w niektórych regionach Wielkopolski i Kujawsko-Pomorskiego, gdyż był tam nie przymrozek a mróz dochodzący do minus 11 stopni, szczególnie odbiło się to niekorzystnie na zbożach jarych.
Producenci, którym udało się mimo wszystko rozpocząć żniwa zauważają, że ziarno jest drobniejsze i będą problemy z uzyskaniem odpowiedniej gęstości oraz liczby opadania, a tym samym będzie przeznaczane to zboże na paszę.
Nie powinno być obaw, co do ziarna na konsumpcję, ponieważ taka ilość, jaka idzie w tym kierunku powinna być zebrana w dobrej jakości. Jednak zbyt mała ilość zbóż dobrej jakości może wpłynąć na jego cenę.
Jeśli chodzi o ceny wynikają one z ogólnej sytuacji na rynkach światowych i dużej redukcji zapasów światowych wynikających z sytuacji w ubiegłym roku. W ogóle ceny wszystkich zbóż powinny zachować się na obecnym poziomie, choć w żniwa możemy spodziewać się lekkich spadków, to w późniejszym okresie po żniwach ceny zbóż powinny się odbudować
Dziś jeszcze za wcześnie, aby jednoznacznie określić ceny zbóż w dłuższym okresie czasu. Na to może mieć duży wpływ sytuacja na rynkach w Rosji Kazachstanie i Ukrainie. W analizowanym tygodniu ceny pszenicy na giełdzie MATIF wzrosły. Obawy uczestników rynku o kondycję zbóż w krajach UE w związku z niekorzystnymi warunkami pogodowymi spowalniającymi tegoroczne żniwa wywołały zwyżkę cen. W piątek 29/07, cena pszenicy w kontrakcie najbliższym (sierpień 2011) wyniosła 198,75 EUR/t, a w kontrakcie listopadowym – 197,75 EUR/t
Tadeusz Szymańczak Rzecznik Prasowy PZPRZ02 08 2011 r.
9401877
1