Jednym z największych osiągnięć rządów Leszka Millera jest postęp w negocjacjach z Unią Europejską – mówią analitycy. A najważniejszym problemem społeczno-gospodarczym nadal pozostaje rosnące bezrobocie.
Jednak jak podkreśla Maciej Reluga z Banku Zachodniego WBK trzeba zwrócić
uwagę na pozytywne zmiany w kodeksie pracy wprowadzone przez obecny parlament,
które jeśli będą kontynuowane to w długim okresie mogą poprawić sytuację. Reluga
dodał, że tegoroczny budżet z pewnością oddalił groźbę kryzysu budżetowego.
Podkreślił jednak, że projekt na przyszły rok pozostawia wiele do życzenia i nie
stanowi niestety reformy finansów publicznych.
Zdaniem analityka, w
nadchodzącym czasie można liczyć na przyspieszenie gospodarcze, ale trudno w tym
przypadku mówić o wpływie polityki rządu, a raczej o normalnym cyklu
koniunkturalnym w gospodarce.
Z kolei Andrzej Sadowski z Centrum imienia
Smitha zaznacza, ze polska gospodarka jeszcze ciągle ma siłę, żeby się rozwijać.
Niestety – dodaje ekspert – ten rok był kolejnym rokiem dokładania różnego
rodzaju ograniczeń w działalności gospodarczej, wbrew temu co zapowiadano, czyli
likwidacji różnego typu barier.
Andrzej Sadowski podkreśla, że w dalszym
ciągu mamy szanse być druga Irlandią w Europie. Wystarczy tylko, by rząd był w
stanie zidentyfikować źródła sukcesu gospodarczego z jakim mieliśmy do czynienia
na początku lat 90-tych. Chodzi między innymi o przywrócenie podobnych
mechanizmów i regulacji, które wtedy obowiązywały, a sytuacja zacznie się
diametralnie zmieniać – uważa Sadowski.