Amerykański rynek biopaliwowy będzie w tym roku pod spora presją- oceniają analitycy. Już teraz zakłady walczą o kontrakty na kukurydzę. Rozpoczął się także sezon na fuzje. Łączenie koncernów pozwala na zmniejszenie kosztów, bo presja cenowa na rynku surowców do produkcji jest ogromna.
Do tego trzeba doliczyć koszty związane z odpowiednimi technologiami, czy badaniami laboratoryjnymi, które są niezbędne przy takiej produkcji. Dużym graczom łatwiej także negocjować z przedstawicielami rynku paliwowego. Z ostatniego raportu Federalnej Komisji do spraw handlu wynika, że amerykańska branża biopaliwowa jest dużo bardziej rozdrobniona niż w 2000 roku.