Jak poinformował Puls Biznesu, Czechy są już trzecim pod względem wielkości odbiorcą polskiego eksportu - wysyłamy tam 6,2 proc. całej zagranicznej sprzedaży, wobec 4,3 proc. w 2004 r. Ostatnie afery dotyczące skażonej żywności mogą popsuć te relacje.
Ostatnie lata to czas prawdziwego rozkwitu relacji gospodarczych między Polską a Czechami. Od wejścia w 2004 r. obu krajów do Unii Europejskiej wartość polskiego eksportu do Czech się potroiła. W 2004 r. nasze firmy sprzedały południowemu sąsiadowi towary za 12 mld zł, a w 2011 r. za 35 mld zł.
W ostatnich miesiącach klimat do rozwijania polsko-czeskich interesów niestety się popsuł. Przyczyniły się do tego między innymi afery: najpierw polskiej soli przemysłowej, która była używana do produkcji żywności (wysyłanej m.in. do Czech), potem skażonego alkoholu z Czech - zauważają autorzy artykułu w Pulsie Biznesu.