W ciagu kilkunastu minut z półek dwóch krakowskich hipermarketów znikneła cała partia znajdującego się na salach pieczywa. Chleb wykupili piekarze, protestując przeciwko stosowaniu cen dumpingowych przez sieci handlowe.
Piekarze podjechali pod sklepy kolumna oznakowanych i oflagowanych samochodów dostawczych. Na miejsce zbiórki stawiło sie 46 pojazdów. Jak twierdzą organizatorzy protestu, chętnych do wzięcia udziału w akcji bylo znacznie więcej, ale w obawie, ze kawalkada zatamuje ruch w miescie, zdecydowano sie ograniczyc liczbę uczestników.
Powodem zorganizowania protestu są zarzuty, jakie pod adresem sieci handlowych wysuwają piekarze. Twierdzą oni, że chleb w hipermarketach sprzedawany jest po cenach dumpingowych, czyli zaniżonych. Jako dowody przedstawiają gazetki reklamowe zachecające do zakupu pieczywa po 69 gr.
Na zakończenie protestu rzemieślnicy udali sie do krakowskiej delegatury Urzedu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i złożyli zawiadomienie o popelnieniu czynu zabronionego przez sieci handlowe, polegajacego na stosowaniu cen dumpingowych. UOKiK ma 30 dni na rozpatrzenie pisma.
Podczas akcji piekarze kupili ok. 300 bochenków chleba, które nastepnie przekazali kuchni św. Brata Alberta.