W prowadzonej w wakacje przez służby skarbowe letniej edycji akcji "Weź paragon" nałożono 27 tys. 267 mandatów na kwotę 7 mln 221 tys. 858 zł - wynika z piątkowego komunikatu Ministerstwa Finansów.
Akcja, w której wzięli udział pracowników urzędów kontroli skarbowej oraz pracownicy izb skarbowych w całej Polsce trwała od 1 lipca do 31 sierpnia. Kontrolerzy sprawdzali, czy przedsiębiorcy rzetelnie rejestrują obroty ze sprzedaży towarów i usług przy zastosowaniu kas fiskalnych oraz czy wydają paragony potwierdzające zawarte transakcje.
"Przez dwa miesiące pracownicy administracji skarbowej informowali, jak ważne jest wzmacnianie warunków uczciwej konkurencji i ograniczanie +szarej strefy+" - podano w komunikacie.
Przedstawiciele fiskusa pojawiali się najczęściej u osób prowadzących sklepy i różnego rodzaju punkty usługowe, na targowiskach i bazarach. Można było ich też spotkać podczas imprez plenerowych, w lokalach gastronomicznych i rozrywkowych, w busach i autokarach kursujących między najbardziej popularnymi miejscowościami danego regionu.
"Jak co roku akcja miała również charakter edukacyjny. Inspektorzy informowali, dlaczego opłaca się żądać i odbierać paragony fiskalne, podkreślając, że paragon to dowód zakupu, niezbędny przy reklamacji czy zwrocie towaru, a także potwierdzenie uczciwego rozliczania się przedsiębiorcy z budżetem" - napisano w komunikacie.
MF podkreśla, że posiadanie paragonu daje pewność, że podatek wliczony w cenę towaru i zapłacony przez kupującego przekazany zostanie do budżetu państwa. Ogranicza to "szarą strefę" i wspiera uczciwą konkurencję.