Ponad połowa przedsiębiorców - członków BCC przewiduje poprawę swojej kondycji finansowej w 2015 roku. Chociaż liczą się ze wzrostem kosztów prowadzenia działalności, to nie wpłynie to istotnie na poziom zatrudnienia czy wynagrodzenia. Co więcej, ponad 40 proc. planuje wzrost zatrudnienia, a ponad 70 proc. - wzrost wynagrodzeń.
Blisko jedna trzecia spodziewa się wzrostu sprzedaży powyżej 10 proc., a jedna czwarta - pomiędzy 5 a 10 proc. W ocenie przedsiębiorców największe zagrożenia w 2015 roku, to: wysoka presja konkurencyjna na ceny, a w konsekwencji niższe marże zysku (72,5 proc.), nadmierna biurokracja (50,7 proc.) oraz brak pracowników o odpowiednich kwalifikacjach (39,1 proc.). Od lat nie zmienia się fakt, że firmy inwestują głównie „za swoje" - zadeklarowało tak niemalże 80 proc. objętych badaniem podmiotów. Nieco więcej niż rok temu (43,8 proc.) planuje wziąć kredyt, a także finansować rozwój poprzez środki europejskie (30,4 proc.).
Jak przedsiębiorcy oceniają kondycję swoich firm w 2014 r.? Pomimo wielu trudności, które przyniósł miniony rok, ponad połowa (52,2%) uważa, że była ona dobra, zaś bardzo dobrze oceniło ją 23,2% przedsiębiorstw, co łącznie daje blisko dwie trzecie optymistycznie postrzegających swoją kondycję firm. Niespełna 19% ankietowanych oceniło swoją kondycję w ub. roku jako przeciętną, a 5,8% jako złą. Nie było ani jednej, skrajnej oceny definiowanej jako bardzo zła. (Rok temu, prognozując sytuację w swoich firmach na 2014 r., 59,5% ankietowanych przez BCC przedsiębiorców twierdziło, że ich kondycja poprawi się względem 2013 r., a niewiele ponad 30% uznało, że pozostanie ona taka sama. Pogorszenia sytuacji finansowej firmy obawiał się co 10 ankietowany. Rzeczywistość okazała się więc nieco lepsza niż prognozy.)
Ponad połowa (50,7%) badanych twierdzi, że sytuacja finansowa firmy w 2015 r. poprawi się, 42% uważa, że będzie ona taka sama jak w 2014 r., a 7,3% obawia się, że ulegnie pogorszeniu. Przedsiębiorcy nie boją się 2015 roku, liczą na poprawę sytuacji w gospodarce, wierząc bardziej we własne siły, niż w reformy rządu w roku, w którym czekają nas wybory prezydenckie i parlamentarne. Prognozy na 2015 rok są znacznie lepsze wobec tych sprzed dwóch-trzech lat, dotyczących 2012 i 2013 r.
Ponad połowa firm (53,7%), które wzięły udział w sondażu BCC, przewiduje, że w roku 2015 koszty prowadzonej przez nie działalności wzrosną, 31,4% spodziewa się, że pozostaną one takie same, a 14,9% liczy, że koszty te zmaleją. Blisko dwie trzecie przedsiębiorców (66,2%) ocenia, że obciążenia podatkowe w 2015 r. będą takie same jak w poprzednim roku. Niemalże co trzecia firma spodziewa się wzrostu podatków, a tylko 1,5% przewiduje zmniejszenie obciążeń na rzecz fiskusa.
Zdaniem 71,6% ankietowanych wzrost kosztów prowadzenia działalności (mediów, opłat lokalnych, płacy minimalnej) nie będzie miał wpływu na politykę kadrową przedsiębiorstwa. Mniej niż 18% zakłada scenariusz ograniczenia naboru nowych pracowników, a 6% - zmniejszenia z tego powodu poziomu wynagrodzeń albo liczby zatrudnionych osób - 4,5%.
(Rok temu wskaźniki te były mniej optymistyczne: ograniczenie naboru nowych pracowników zakładało 26,3% przedsiębiorców, zaś zmniejszenie liczby zatrudnionych osób - 8,8%.)
Marek Goliszewski, prezes BCC cieszy się, że przedsiębiorcy są optymistami i postanowili inwestować. - W roku 2015 powinniśmy spać spokojniej niż w roku ubiegłym. Mimo konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, braku formalnej przynależności do odradzającej się strefy euro (80% transakcji w Polsce dokonuje się już w oparciu o walutę europejską), zbyt wolnego reformowania struktur i mechanizmów naszej gospodarki, wyprowadzających ją z torów tzw. gospodarki goniącej wiodące kraje UE na tory gospodarki rozwiniętej - komentuje Marek Goliszewski.
7521180
1