Gazeta zauważa, że duża część produktów to oferta producentów i firm handlowych, jednak wskazuje, że na aukcjach moża też znaleźć prawdziwe rarytasy z dziedzin na przykład kolekcjonerskich. Szperając w katalogach można bowiem trafić na rzadką płytę czy od dawna poszukiwany antyk.
Według "Przeglądu" Allegro jest świetnym rozwiązaniem zwłaszcza dla mieszkańców mniejszych miast, w których nie ma supermarketów z niedrogim towarem. Tygodnik zwraca uwagę, że zaletą wirtualnego sklepu jeż też anonimowość i nie bez powodu jednym z najlepiej rozchodzących się produktów są gadżety erotyczne.