Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

200 razy konina w mięsie wołowym

3 grudnia 2015
Z ponad 4,1 tys. badań mięsa wołowego przeprowadzonych w całej Unii Europejskiej, w prawie 200 przypadkach stwierdzono w nim obecność koniny - wynika z przedstawionego we wtorek raportu Komisji Europejskiej.

- Opublikowane dzisiaj wyniki badań potwierdziły, że dochodziło do nadużyć, ale nie zostało naruszone bezpieczeństwa żywności. Przywrócenie zaufania europejskich konsumentów i partnerów handlowych w następstwie tego skandalu ma obecnie kluczowe znaczenie dla europejskiej gospodarki, ponieważ sektor spożywczy jest największym sektorem gospodarki w UE - powiedział unijny komisarz ds. zdrowia Tonio Borg.

Testy, które rozpoczęły się w ubiegłym miesiącu, dotyczyły obecności mięsa końskiego w wyrobach oznakowanych, jako wołowe oraz sprawdzenie ewentualnej obecności fenylobutazonu w koninie. Ten lek weterynaryjny stosowany jest w hodowli koni sportowych, ale może być groźny dla zdrowia ludzi i dlatego jest zakazany w hodowli zwierząt, których mięso ma trafić do konsumpcji.

KE podała, że we wszystkich państwach członkowskich przeprowadzone zostało 7 259 testów, z czego 4 144 na obecność końskiego DNA w wołowinie i 3 115 na obecność fenylobutazonu w końskich tuszach. 193 testy wykazały obecność końskiego DNA (4,66 proc.), a 16 wykazało ślady fenylobutazonu (0,51 proc.). Program był w 75 proc. finansowany przez Komisje Europejską.

Najwięcej przypadków koniny w wołowinie stwierdzono we Francji (47), Grecji (36) oraz Niemczech (29). W Polsce stwierdzono 5 przypadków. Fenylobutazon stwierdzono głównie w Wielkiej Brytanii (14 przypadków).

Jednocześnie - jak podała KE - w państwach członkowskich wykonano kolejne 7 951 testów na obecność koniny w mięsie wołowym. Przeprowadzili je producenci, przetwórcy i dystrybutorzy żywności. W 110 przypadkach stwierdzono obecność mięsa końskiego.

Komisja jednak uspokaja ws. obecności fenylobutazonu. Powołała się na wspólne oświadczenie opublikowane w poniedziałek przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) oraz Europejską Agencję Leków (EMA), w którym wskazano na "niski stopień zagrożenia dla konsumentów" w przypadku fenylobutazonu. Wskazano, na "małe prawdopodobieństwo wystąpienia efektów toksycznych".

19 kwietnia przedstawiciele państw członkowskich i Komisji Europejskiej mają spotkać się, by dyskutować, czy program kontroli obecności mięsa końskiego w wołowinie, który ma identyfikować oszustwa i odbudować zaufanie konsumentów, powinien zostać przedłużony.

W połowie lutego kraje UE poparły propozycję Komisji Europejskiej, by przeprowadzić testy przetworzonych produktów mięsnych, w tym badania DNA na obecność koniny w wyrobach oznakowanych, jako wołowe. Plan ten jest reakcją Unii na skandal związany z wprowadzeniem do obrotu koniny, jako mięsa wołowego w niektórych krajach UE.

Po skandalu z deklarowaniem mięsa końskiego, jako wołowiny Komisja Europejska chce wiosną zaproponować, aby we wszystkich krajach UE obowiązywały takie same kary za fałszowanie mięsa. W planach jest też nadanie urzędnikom unijnym prawa do zlecania badań DNA.

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę